Pielgrzymka śladami Karola Wojtyły

Utworzono: poniedziałek, 24, październik 2016 19:30
Opublikowano: poniedziałek, 24, październik 2016 19:30
wyszki_fj
Odsłony: 1327

pielgrzymkaPomimo wielu przeciwności losu udało się! 10 października o godz. 5.10 wyruszyliśmy sprzed budynku naszej szkoły na czterodniową pielgrzymkę Kraków – Zakopane – Wadowice - Częstochowa. W wyjeździe udział wzięło 25 uczniów naszej szkoły oraz 11 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Łubinie Kościelnym. Połączył nas Jan Paweł II, który jest Patronem obu szkół oraz wielu innych, które wspólnie tworzą Rodzinę Szkół im. Jana Pawła II.

Pierwszego dnia naszej wyprawy udaliśmy się do Krakowa, gdzie dotarliśmy w godzinach popołudniowych, przeszliśmy Drogą Królewską, zwiedziliśmy Wzgórze Wawelskie, Katedrę na Wawelu, Dziedziniec Zamku Królewskiego, spotkaliśmy się ze Smokiem Wawelskim i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Następnie udaliśmy się pod Okno Papieskie, tam dowiedzieliśmy się dlaczego Kraków był tak wyjątkowym miastem w sercu Jana Pawła II. Stamtąd udaliśmy się na krakowski Rynek, gdzie po chwili odpoczynku i zakupie krakowskich precelków wysłuchaliśmy hejnału z wieży mariackiej. Od miejsca noclegowego dzieliło nas kolejne kilkadziesiąt kilometrów. W miejscowości Małe Ciche, do której dotarliśmy w godzinach wieczornych leżał śnieg, co było powodem do pierwszych wygłupów i bitwy na śnieżki.
Drugiego dnia wycieczki udaliśmy się do Parku Wodnego w Zakopanem, gdzie uczestnicy mogli poszaleć w basenach i na zjeżdżalniach wodnych, a Ci którzy z różnych powodów nie chcieli lub nie mogli poszaleć w wodzie, poszli na kręgle, gdzie było równie sympatycznie i ciekawie. Dla trzech najlepszych graczy była, ufundowana przez organizatora wycieczki, nagroda. Po szaleństwach w Parku Wodnym udaliśmy się na Krupówki, gdzie można było spróbować regionalnego oscypka z grilla i kupić pamiątki. Niestety pogoda nam nie dopisała i choć „Jan Paweł II uwielbiał góry to my ich nie zobaczyliśmy, bo pokryły je gęste chmury”. Zwiedziliśmy natomiast kaplicę na Jaszczurówce, Sanktuarium Fatimskie na Krzeptówkach, kościół na Bachledówce, z którym Karol Wojtyła był bardzo związany, ponieważ tam przeżywał swoje ostatnie rekolekcje przed wyborem na zastępcę św. Piotra. Po drodze mogliśmy również zobaczyć skocznie narciarskie w Zakopanem oraz nowobudowany dom Kamila Stocha w miejscowości Ząb, który naprawdę robi duże wrażenie. Na pytanie przewodnika „Kto mieszka w Zębie?” odpowiedzieliśmy…. próchnica ?. Pomimo niesprzyjającej pogody, na szczęście humor nam dopisywał. Wieczorem oczywiście stworzyliśmy strefę kibica, aby wspólnie obejrzeć mecz reprezentacji Polski, bo przecież Karol Wojtyła też lubił piłkę nożną. Wynik tego meczu z powodzeniem mogliśmy zaliczyć do kategorii „cud”, być może za sprawą św. Jana Pawła II – kto wie?
Trzeciego dnia znów długa podróż przed nami, ponieważ zmierzaliśmy już w kierunku Jasnej Góry, aby wziąć udział w XVI Ogólnopolskiej Pielgrzymce Szkół im. Jana Pawła II. Po drodze zatrzymaliśmy się w Wadowicach, gdzie szczegółowo mogliśmy poznać korzenie Karola Wojtyły. Zwiedziliśmy Dom Rodzinny Jana Pawła II, w którym mieści się nowoczesne, multimedialne muzeum, następnie pomodliliśmy się w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Marii Panny, w której Karol Wojtyła został ochrzczony, przystąpił do I Komunii św. oraz do sakramentu Bierzmowania. Widzieliśmy też szkołę podstawową i gimnazjum, do którego uczęszczał Karol Wojtyła, a na zakończenie byliśmy w Kościele Matki Bożej Szkaplerznej, którym opiekują się ojcowie karmelici bosi, w którym Karol Wojtyła mając 10 lat przyjął swój pierwszy Szkaplerz. Będąc w Wadowicach nie mogliśmy nie skosztować słynnych wadowickich kremówek, które tego pochmurnego i deszczowego dnia, smakowały przepysznie. Z Wadowic wyruszyliśmy do Częstochowy, dotarliśmy tam w godzinach wieczornych i wzięliśmy udział w uroczystym Apelu Jasnogórskim. 14 października od rana w Częstochowie przewijały się tłumy uczniów i opiekunów, wszyscy przyjechali na zjazd Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, który w tym roku przebiegał pod hasłem „Jan Paweł II – Bądźcie Świadkami Miłosierdzia”. Nie mogło tam zabraknąć uczniów naszej szkoły z Pocztem Sztandarowym na czele. Wszyscy uczestnicy zostali zaopatrzeni w śpiewniki, plakietki i różańce. Wzięliśmy udział we Mszy św., której przewodniczył bp radomski Henryk Tomasik, duszpasterz Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Za oprawę muzyczną Eucharystii odpowiedzialna była reprezentacja szkół z Wilna. W uroczystościach na Jasnej Górze wzięło udział ponad 20 tysięcy uczniów i opiekunów. Reprezentacji Pocztów Sztandarowych było tak dużo, że nie zmieściły się na częstochowskich Wałach. Podczas Mszy św. odczytany został akt zawierzenia Matce Bożej oraz list Rodziny Szkół Jana Pawła II skierowany do papieża Franciszka.
Po skończonych uroczystościach w pośpiechu udaliśmy się  na poszukiwanie naszego autokaru, co nie było prostą sprawą, bo tylu autokarów na parkingu nikt z nas nigdy nie widział. Ale na szczęście udało się bez problemów, z czego byliśmy bardzo zadowoleni, bo w końcu mogliśmy się trochę ogrzać przy kubku ciepłej herbaty. W drodze powrotnej były wspólne śpiewy, podziękowania, rozmowy i wiele radości. Wszyscy żałowaliśmy, że te 4 dni tak szybko minęły.  Z pewnością nie było na tej Pielgrzymce nikogo, kto z uśmiechem na twarzy nie wspomina naszej pilotki, pani Kasi, która okazała nam wiele zrozumienia i zaangażowania oraz dwóch wspaniałych kierowców, pana Szymona i pana Alberta. Pana Andrzeja i piosenki przewodniej „Oto jest dzień” też nie sposób zapomnieć, ale to wiedzą tylko Ci, którzy na tej Pielgrzymce byli. Powstały nawet ciekawe wiersze nt. wyjazdu, twórczość pani Kasi, Magdy i Gabrysi oraz ciekawostki z naszego wyjazdu zostały opublikowana na fb, na profilu biura podróży z którym wyjeżdżaliśmy. Magda, na pożegnanie, podsumowała wszystkich opiekunów wyjazdu: „Pani Ania zabrała nas na wycieczkę ale zostawiła misia w teczce, pan Szymon autobusem kieruje i się w ogóle nie denerwuje, pani Kasia dobrze nas rozumie i do tańca z nami podryguje, pan Andrzej pamiątki z nami kupuje i więź przy tym buduje, pani Justyna zawsze nam pomoże o wiele szybciej niż rośnie zboże, pan Albert kierowcę zastępuje i dobrze nas pilnuje”.
Dziękuję serdecznie załodze Bovinki za bardzo udany wyjazd, uczestnikom z Łubina Kościelnego za wspólne modlitwy i chwile radości oraz wszystkim uczniom naszej szkoły za ten wspólnie spędzony czas – piękny czas, oby wzorując się na życiu Karola Wojtyły wyjazd ten zaowocował dobrem w naszym codziennym życiu.

Anna Wyszkowska-Kondraciuk

Zapraszamy do fotogalerii - link